wtorek, 30 sierpnia 2016

Próba smaku Vom Feinsten

Dzisiaj przetestujemy sobie mokrą karmę dla psów firmy Vom Feisten.

Karma ta dostępna jest w każdym sklepie zoologicznym. Podzielona została na trzy rodzaje: Junior, Adult oraz Senior. Domyślacie się pewnie, dla kogo są one przeznaczone. Mufka dostała kilka smaków, ale najbardziej zasmakowało jej z indykiem i jagnięciną. Jadła ją już kiedy była maleńkim szczeniaczkiem. Zjada całą karmę w niecałą minutę!

Mokra karma firmy Vom Feinsten bardzo smakuje mojemu pupilowi i szczerze polecam ją innym opiekunom psiaków. Dostępna jest także kocia wersja tego przysmaku, ale to nie jest blog o kotach :) Kosztuje ona około czterech/pięciu złotych. To zależy od sklepu zoologicznego.

W skrócie:
Smak: 10/10, nie zamieniłabym tej karmy na nic innego!
Cena: 6/10, mogłoby być taniej, pięć złotych to według mnie za dużo.
Gdzie kupisz?: Prawie w każdym sklepie zoologicznym.
Jaki smak najlepiej?: Indyk i Jagnięcina
Warto kupić?: TAK!

Zapraszam Was do zaobserwowania mojego bloga, komentowania wpisów oraz wzięcia udziału w ankiecie!

środa, 24 sierpnia 2016

10 Ciekawostek o psach

Przedstawiam Wam 10 ciekawostek o psach!
 
1. Człowieka rozpoznasz po odciskach palców, a psa po odcisku nosa!
2. Psi nos jest 1000 razy bardziej czuły niż nos człowieka!
3. W pewnym szpitalu udowodniono, że psy wyczuwają związki organiczne w ciele człowieka, które świadczą o obecności nowotworu!
4. Milion amerykańskich psów zostało spadkobiercami fortun właścicieli.
5. Psy potrafią odczuwać zazdrość!
6. Psy pocą się tylko na łapach, a nie na całym ciele.
7. Psy także miewają czkawkę.
8. Bezpańskie psy w Rosji umieją same jeździć metrem!
9. Hieny może są podobne do psów, ale ich parszywa natura zdradza, z kim mają więcej wspólnego - z kotami...
10. Psy posiadają TRZY pary powiek! Górną, dolną i specjalną, która chroni i nawilża psie oko.

 

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Psy na fali

Widzieliście kiedyś psy na desce surfingowej? Nie?
W takim razie teraz takie zobaczycie.

 
Poznajcie Chrisa de Aboitiza i jego psich surferów!
Pewnie myślicie sobie, że jego psy muszą znać bardzo wiele sztuczek, ale nie... Muszą tylko posłusznie wykonywać "siad" oraz "zostań"! Niesamowite, prawda?! Na początku Chris zabiera pupila na płytką wodę, a jeśli zwierzak reaguje na komendy, surfują już po dziesięciu minutach! Lecz aby dwa z jego pięciu psów Rama i Millie nauczyły się takich sztuczek jak przechodzenie po jego plecach, potrzebny był rok!
 
 
Osiem lat temu Chris założył firmę Natural Balance Dog, gdzie łączy swoje umiejętności surfera ze szkoleniem psich uczniów.
Sam trener naszych pupili mówi, że pływanie na desce buduje wyjątkową więź między człowiekiem i psem.
Chcecie zobaczyć Chrisa w akcji?
 
 
 
 
 

niedziela, 21 sierpnia 2016

Historia rasy: Maltańczyk

Witam w nowej serii na moim blogu: Historia rasy... Posty tej serii będą pojawiać się raz w miesiącu. Życzę wam miłego czytania!


Na pierwszy ogień pójdzie oczywiście Maltańczyk. Opiszę tu historię pochodzenia tej rasy oraz informacje za temat utrzymania takiego zwierzaka.


Maltańczyk jest jedną z najstarszych ras psów na świecie. Wyhodowano ją około 6000 lat p.n.e. Była znana i ceniona przez starożytnych Rzymian, Greków oraz Egipcjan, o czym świadczą wizerunki tych psów na ceramice oraz grafiki naścienne. Wielu z nas pewnie myśli, że nazwa tej rasy zawdzięczana jest pochodzeniu z wyspy Malty. Jesteście w błędzie. Owszem, nazwa pochodzi od wyspy, ale nie z powodu pochodzenia tych psów, a częstego występowania tam Maltańczyków. Malta była bowiem kiedyś punktem handlowym, z którego nasze psiaki mogły "powędrować" do całej Europy a także na Środkowy Wschód. 

CIEKAWOSTKA: Maltańczyki służyły kiedyś do łapania szczurów  w portach morskich. (To dziwne, bo Mufka to boi się nawet zabawki Zhu Zhu Pets)

Utrzymanie Maltańczyka nie jest drogie, co na pewno jest wielką zaletą tego pupila. Jest to pies na każdą przestrzeń. Wielki dom, czy małe mieszkanko. Dla niego to żadna różnica, byleby spacery były wystarczająco długie. Higiena zwykłego psiaka domowego (nie mówię tu o psie wystawowym) polega na codziennym wycieraniu oczu zwilżonym wacikiem do demakijażu (Maltańczyk łzawi, przez co barwi niezadbane okolice oczu na brązowo) oraz obcinaniu włosów takiego zwierzaka. Tak, dobrze czytacie. WŁOSÓW! Maltańczyk to piesek dla alergików. Info sprawdzone. Sama mam straszną alergię na sierść, a moja mama ma astmę. Nie reagujemy na Mufkę, więc rzeczywiście jest to pies hipoalergiczny.  Pieski tej rasy są bardzo towarzyskie, energiczne, inteligentne oraz piękne. Cena Maltańczyka z rodowodem zaczyna się od około tysiąca złotych. Jednak cena zależy od hodowcy. Mufka nie pochodzi z hodowli, tylko ze zwykłej rodziny, a jej cena wynosiła 700 złotych. Niestety każdy ma swoje wady i zalety. Maltańczyki (jak większość małych psów) bardzo głośno szczekają. Jest to nieprzyjemny dźwięk, do którego ciężko się przyzwyczaić. No ale wszyscy wiemy, że nie każdy Maltan jest taki sam. 


To już koniec tego wpisu. Podobał się? Skomentuj, zaobserwuj mój profil i zostań moim czytelnikiem! Pa!


sobota, 20 sierpnia 2016

Mufka Jestem...

Witam! Mufka Jestem. Kilka wstępnych informacji o mnie? Nie ma sprawy! Jestem uroczą czteroletnią samiczką rasy maltańczyk. Nie jest to jednak blog typowo o mnie... Będę tu testować różne produkty dla psów, opowiadać historie wielu ras oraz, co najważniejsze, poruszać NAPRAWDĘ ważne tematy w psim życiu, takie jak letnie porzucenia, czy inne okrucieństwa, które człowiek potrafi wyrządzić psiakowi. Mam cudowną opiekunkę, która codziennie się ze mną bawi i kupuje mi przepyszne smakołyki.
To tyle z tych wstępnych informacji. Zaobserwuj mój profil, aby być na bieżąco z postami. Pa!